Rodzinna firma z Nowej Zelandii niedawno otworzyła bar z burgerami w centrum Wrocławia. MoaBurger zdobył stałych klientów w Krakowie – teraz chce podbić Wrocław.
MoaBurger to firma, którą przed trzema laty założył Nicolas Eltringham. Nowozelandczyk zakochał się w Polce i los rzucił go do Krakowa, gdzie oboje zamieszkali. Na stronie MoaBurgera na Facebooku piszą, że „rodzinna firma powstała z pasji do dobrego jedzenia”.
W sobotę, 31 stycznia, rodzinny interes ruszył we Wrocławiu – przy pl. Solnym. Nowa burgerownia ma ascetyczny wystrój i elastyczne godziny otwarcia – w tygodniu zjemy tu burgera do 23.00, a w piątki i w soboty bar będzie czynny aż do 1 w nocy.
W Krakowie MoaBurger nie był pierwszy w mieście, a jednak stosunkowo szybko zdobył popularność i stałych klientów. – Naszą specjalnością są świeżo robione sosy i mięso najwyższej jakości – mówi Szymon Kusior, menedżer MoaBurgera w Krakowie. Zwykle do burgerów dodaje się gotowe pasty lub ketchup. My robimy codziennie świeże sosy np. pomidorowy.
akcentoffice
on said
Jeszcze nie odwiedzałem tego miejsca, ale jestem pozytywnie nastawiony.
akcentoffice
on said
Burger okazał się ok 🙂